Uszyłam sobie dzisiaj etui na komórkę. Taki szybki projekcik - odrysowałam kształt telefonu, dodałam zapasy na szwy i kilka centymetrów na "klapkę". Wierzchnia warstwa to bawełna, wewnętrzna to polar. Obie zszyłam ze sobą zygzakiem, doszyłam rzepy, a na klapce wypróbowałam ścieg ozdobny w 2 kolorach.
Wszystko robione szybko i od ręki, więc nie jest równiutko i super estetycznie, ale co tam, ja jestem zadowolona :)
A ja powiem, że za takie drobiazgi najtrudniej się zabrać. Mój telefon też już się prosi o jakąś ochronę, ale zawsze zapominam... Twój wyszedł fajny i materiał świetny :)
OdpowiedzUsuńBartku, masz racje z tym zabieraniem sie, ja tez ciagle odkladalam to "na jutro" ;)
OdpowiedzUsuńooo właśnie ja tez muszę sobie coś takiego sprawić
OdpowiedzUsuńW ten sposób wychodzą najlepsze rzeczy! Muszę sobie taki uszyć:)
OdpowiedzUsuń