Jakiś rok temu, na początku mojej szyciowej przygody, wpadł mi w oko wykrój na sukieneczkę, która opisana jest jako tunika. I chociaż unikam dzianinowych kiecek jak ognia, to na tą się skusiłam. W sobotę ją sobie uszyłam, a wczoraj wyprowadziłam ją na spacer ;)
Tak wygląda pierwowzór i jego rysunek techniczny (w prawym dolnym rogu)
A to moja wersja na mojej skromnej osobie.
Bardzo ładna sukienka! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo!
Usuńurocza sukienka, lubię takie kopertowe sukienki - prezentujesz się w niej wspaniale!
OdpowiedzUsuńdziekuje za komplementy!
UsuńŚlicznie Ci w tej sukience:)też bardzo lubię takie kopertowe ubrania:)
OdpowiedzUsuńmi wlasnie zaczely sie takie kopertowe ciuszki podobac ;)
UsuńJesteś piękna. I sukienka też :-)
OdpowiedzUsuńPrzyznaje, ze nie lubie komplementow na moj temat, ale mimo wszystko dziekuje ;)
Usuń