Po długim czasie czerpania przyjemności z przeglądania blogów cudzych, postanowiłam założyć własnego. Mam nadzieję, że wytrwam w tym postanowieniu i mój blog nie zniknie z przestrzeni internetowej jeszcze szybciej niż się pojawił ;)
O czym będę pisać? Pewnie w znacznym stopniu o moim nowym zainteresowaniu - szyciu (moje pierwsze w życiu "prawdziwe" hobby), ale pojawią się tu również refleksje dotyczące wielu innych dziedzin życia.
Choć pisać lubię, brak polskiej klawiatury będzie mnie dopingował do "streszczania się" (jakże denerwujące jest nieustanne kopiowanie i wklejanie pojedynczych polskich znaków... wrrrr...).
Na dobry początek... przedstawiam siebie i od prawie 1,5 roku największy sens mojego życia, moją wlasną, osobistą córuchnę :)
w takim razie czekamy na wpisy kolejne;) pozdrawiam z moimi skarbami:)
OdpowiedzUsuńdorotaczekolada
Dziekuje Dorotko! Buziaki dla Ciebie i Twoich skarbow :* :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w szyciu. Oby zapał Ci nie minął, a był coraz większy.
OdpowiedzUsuńkaro - ważne ,że masz hobby i mozliwość samorealizacji,nawet chwilowej... to ważne...
OdpowiedzUsuńW sprawie utrudnień w pisaniu- jeśli masz komputer tylko i wyłącznie do własnej dyspozycji - nie ma problemu z ustawieniem go 'na zawsze' tak byś miała w nim polskie czcionki...
Jeśli nawet rzadko piszesz to również opłaca się zmieniać jego ustawienia tylko na czas pisania bloga- zaoszczędzisz sobie nerw i zdrowia i ... i czasu.
Może ktoś Ci pomoże to zainstalowac?
1.Post 13 i 14 tego forum http://forum.pclab.pl/topic/208927-Laptop-z-USA-b%C4%99d%C4%85-problemy/ beda Ci pomocne
2. Do windowsa 7
http://www.twojepierwszekroki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=365&Itemid=212
i ten
http://www.windows7.pl/forum/index.php/topic,1407.0.html
3. Do Windowsa XP
http://lajfmajster.pl/2010/03/01/angielskiego-windowsa-xp-mozna-spolszczyc-bez-ponownej-instalacji
4. Do Visty
http://www.vista.pl/porady/163_zmiana_jezyka_wyswietlania_w_windows_vista.html
i ten
http://windows.microsoft.com/pl-PL/windows-vista/Install-a-display-language
skorpioniczko - dziękuję :)
OdpowiedzUsuńKoreńko - ile trudu sobie zadałaś, dobry duszek z Ciebie, dziękuję serdecznie :*
Twój blog jest super :)
OdpowiedzUsuńlongredthread - az sie zaczerwienilam czyatjac taki komentarz wychodzacy spod Twojej klawiatury... gdybam jeszcze potrafila szyc tak jak Ty... ;)
OdpowiedzUsuń